Rejestracja jachtów po nowemu

Od ubiegłego roku obowiązuje nowa ustawa o rejestracji jachtów. Dotyczy jachtów nowo wprowadzanych do użytku pod polską banderą, jachty zarejestrowane według poprzednich przepisów trzeba zarejestrować ponownie do 2022 roku Sprawdźcie sobie u ustawie do kiedy!), przy czym istnieje możliwość zachowania posiadanego numeru POL

Ustawa rodziła się w bólach, z punktu widzenia Stowarzyszenia Armatorów Jachtowych była to kilkuletnia dyskusja z ministerstwem, przy umiarkowanym wsparciu najbardziej zainteresowanych, czyli samych żeglarzy. Ostateczny efekt oceniam jako nienajgorszy.

Pozytywy to: uporządkowanie przepisów, wyrzucenie idiotycznych wymogów rodem z poprzedniej epoki, typu: udowadnianie opłacenia podatków lub zatwierdzanie nazwy przez urzędnika (w tym zakazu powtarzania się nazw). Organami rejestracyjnymi, obok PZŻ, stały się także starostwa, wprowadzono tryb składania dokumentów elektronicznie i ograniczono ilość informacji i dokumentów, które armator musi przedłożyć.

Za największy negatyw uważam ponowne rozciągnięcie obowiązku rejestracji na małe jachty śródlądowe. Przez ostatnie lata na śródlądziu obowiązek ten istniał tylko dla jachtów dłuższych, niż 12 m i nic złego się nie działo. Teraz jakiś nadgorliwy urzędnik podsunął ministrowi pomysł zarejestrowania kilkuset tysięcy jachtów już od 5 m długości, wszak państwo musi wiedzieć o obywatelach wszystko. Zdaniem SAJ obowiązek rejestracji powinien dotyczyć tylko dużych jachtów morskich i jachtów odbywających podróże międzynarodowe. Kompromisem były dotychczasowe przepisy, obowiązujące bodajże od 2007 roku. Widzieliśmy szanse na przekonanie ministra, niestety znalazł się [—] żeglarz, który podsunął mu pomysł 7,5 m („Jak przy patentach, będzie tak ładnie ujednolicone”), no i niestety stało się. Potem był bój w parlamencie, w Senacie udało się przekonać także część senatorów PiS w komisji, niestety zabrakło kilka głosów.

O procedurze rejestracji czytaj dalej.