Przyszło załamanie pogody, w Europie jakieś dramaty, nas prognozy ostrzegł i wybraliśmy przeczekanie w Sassnitz. Tak to było nocą…
Po nocnej ulewie i burzy, wieje choć jest słonecznie, wspięliśmy się ponad port do miasta.
Osobista strona Andrzeja "Colonela" Remiszewskiego nie tylko o żeglarstwie