Kolizja z dzikiem uniknięta

Kto potrafi sobie wyobrazić kolizję jachtu morskiego z dzikiem?!

Ja do dzisiaj nie, chyba że z jachtem ciągnietym na podczołgówce gdzieś w świat.

A tu niespodzianka: kilka metrów zabrakło abym zajechał dziobem Tequili dzika! Gorzej: za lochą w poprzek kanaliku między Starym Nurtem a Mulnikiem pracowicie płynęło pięć warchlaków!

ŻEGLARSTWO MA WIELE BARW…