REFLEKSJA PO POWROCIE MĘŻA STANU

Do aktywności w kraju wrócił Donald Tusk, jedyny polski mąż stanu XXI wieku, polityk rangi światowej, zarazem myśliciel polityczny i charyzmatyczny lider.
I zaczęło się!
To, iż wszelkiej maści faszyści, obcy agenci, złodzieje i ogólnie niszczący Polskę antydemokraci zaczęli wylewać potoki pomyj, rzeki kłamstw i niagary nienawiści – jest jasne i oczywiste. Wkalkulowane ryzyko Tuska, który mógł przecież żyć spokojnie i dostatnio w Brukseli, lecz poczuł się w obowiązku poświęcić się dla Polski.
Zamiast wsparcia i deklaracji działania czytam “głębokie przemyślenia” tych, co są, wydałoby się, po tej samej stronie.
Pół biedy politycy – ci usiłują pokazać, że jeszcze istnieją. Umniejszając Lidera, myślą, że powiększają siebie.
Komentatorzy, politologowie, Ci z kolei muszą zaistnieć, żeby zarabiać. Rozumiem, choć nie pochwalam.
Ale intelektualiści, działacze prodemokratyczni?!.
Słyszę: “stary”. – Wybierzcie o10 lat starszego kaczora albo i o 20 Korwina.
Słyszę: “nie ma programu”. – Posłuchajcie co mówi uważnie i ze zrozumieniem, zamiast wsłuchiwać się tylko we własną wielkość. Może uda się wam dostrzec, że jest tam pełny program przywrócenia w Polsce demokracji i prawa. Dopiero po tym, co jest bezsporne, można wytwarzać i dyskutować normalne programy.
Słyszę: “mówi do przekonanych”. –  A do kogo ma mówić. Do “zakonu PC”? Najpierw musi zbudować armię i tchnąć w nią wolę walki. Wtedy nie będzie musiał być osobiście w każdym zakątku Polski. Samymi wiecami wyborów się nie wygrywa.
Słyszę: “ułaskawia Kościół”. –  Poza tym, że to brednie, to pokażcie mi ile procent wyborców zniosłoby gwałtowny antyklerykalizm.
Słyszę: “jest zbyt lewicowy”.  – A ilu Polaków zaakceptuje radykalny liberalizm gospodarczy?
Słyszę: “nie obiecał wolnej aborcji”  – Wiecie, że około połowy elektoratu antypis tego nie chce?
Słyszę: “jest nie dość konserwatywny w sprawach obyczajowych, społecznych”.  – A jak ma odbić elektorat pisowi? Zresztą z badań socjologicznych wynika, że tacy są Polacy.
Słyszę: “nie prezentuje jakie zmiany w prawie trzeba wykonać”. – Kto z krytykantów potrafi pokazać taki program? Oczywiście poza żądaniem wdrożenia i to bezkompromisowo własnych idei.
Słyszę: “to się nie uda”. –  Tak!!! Jako AUTORYTETY robicie wszystko, by się nie udało. By zniechęcać, zamiast zachęcać, demobilizować, zamiast mobilizować.
A potem powiecie: “od początku mówiłem” i będziecie patrzeć jak wasze wymarzone programy “realizuje” pis. Przez następne 30 lat.
Zacytuję wam wielkiego Polaka: “Kury wam szczać prowadzać…”, a nie być duchowymi przewodnikami ludzi.
Poprawiony tekst opublikowany 20 lipca 2921 na Facebooku