2. Wspomnienie z harcerskich początków

Tym razem piosenka prawie zapomniana, choć ostatnio odkurzona, też z moich najbardziej ulubionych

Autora słów i muzyki nie udało mi się dotąd odszyfrować, w którymś ze śpiewników trafiłem tylko na informację, dość mało dla mnie wiarygodną, że piosenka powstała w roku 1944 podczas Powstania Warszawskiego. Podobno w 1973 i 1974 roku poważne poszukiwania poczyniła Halina Stefanowska, autorka wydanego rok później śpiewnika “Rozśpiewane morze”..

Zawsze śpiewało się dwie zwrotki z refrenami, ostatnio w Internecie natrafiłem na nieznaną mi zwrotkę trzecią. Co do melodii, to zamieszczam wersję tradycyjną, choć śpiewaną odrobinę bardziej marszowo, niż mnie uczono, w wykonaniu Piosenka “Szare Morze” w wykonaniu 7 GIDH “KEJA” podczas festiwalu piosenki harcerskiej hufca ZHP Gdańsk – Śródmieście. Oto ona:

 

Istnieje jeszcze stosunkowo nowa wersja, śpiewa Krzysztof Piechota i Zespół “Kubryk”. Wersja dla mnie absolutnie nieakceptowalna, uważam ją za dziwaczną hybrydę pięknej piosenki z melodią z filmu “Ogniem i mieczem”.

Oto słowa piosenki, tak jak je zawsze śpiewałem:

 

Morze nasze, szare morze,

W fal twych siwych rozhoworze

Pieśń ku nam rzewnie płynie

Coś w duszy łka…

 

Szumią w niej stare drzewa

I wicher ciszej śpiewa

Potem, gdy piosnka milknie

Coś w duszy łka..

 

Rozumiemy twoją gwarę,

Bo mundury mamy szare

Tak szare jak twe fale

Co szumią nam…

 

Dzisiaj składamy w darze

Harcerskich serc miraże

Uśmiech i łzy, i żale

O fale wam

 

Ta trzecia dla mnie nieznana zwrotka poniżej:

 

Morze nasze, morze siwe

Słońce pieści fal twych grzywę

Dajże nam szczęście z siebie

Daj słonko, daj…

 

Pieśń nasza, pieśń o chwale

Zmyj ludzkie łzy i żale

Tym, co kochają ciebie

Daj szczęście, daj…

 

Plik w formacie Worda do pobrania, niestety bez chwytów na gitarę, których nie znam